Sport. Szpan czy zdrowy tryb zycia ?

                                                                           Witajcie,
 Dzisiaj pierwszy dzień wiosny! Pora wziąć się za siebie, jest ku temu okazja. Wakacje już za 3 miesiące:) Jak Wam weekend minął ? Co robiliście ciekawego?
Wielkimi krokami zbliżają się święta Wielkanocne. Znowu przed nami stoły pełne jedzenia i co za tym idzie dodatkowe kilogramy:/
 Od pewnego czasu zaczęłam prowadzić zdrowszy, bardziej aktywny tryb życia. Będąc dzieckiem byłam duuużo większa, niż reszta dzieci. Uwielbiałam pić cole i jeść chipsy. Dopiero po wyjeździe do Niemiec(około 3Lata temu) zaczęłam uważać na to, co i jak jem. Od listopada ubiegłego roku do marca schudłam 7 kilo. Jak ? Nie miałam jakiejś super diety. Po prostu racjonalne odżywianie się. Zrezygnowałam ze słodyczy( choć było mi bardzo ciężko, ponieważ uwielbiam je <3). Na śniadanie jadłam najwięcej(ponoć to najważniejszy posiłek w ciągu dnia) jakaś kanapka lub dwie, owoc, jogurt. Na obiad mniej. Zrezygnowałam z ziemniaków, rzeczy mącznych. Kolacja ? Jakaś sałatka z kurczakiem z warzywami czasem jakiś owoc. I obowiązkowo 2-3 litry wody dziennie. Co ćwiczyłam ? Mimo tego, ze wielu z Was jej nie lubi, to mi przypadła do gustu. 
 Ewa Chodakowska- a szczególnie Skalpel :)

https://www.youtube.com/watch?v=iq6LM0CD18Q

To prawda, że wysmukla on ciało. Nie buduje mięśni, ale wysmukla. Jeśli czas mi na to pozwalał to dokładałam ray na jakiś czas około 40 minut biegu po lesie :) I tak z 57 kilo zeszłam na 50 :) Oprócz Ewki polecam także Mel B, Natalia Gacka, Centrum sportowca, abs workout na brzuch. Wszystko znajdziecie na youtube .
Kto mnie zainspirował, zaraził sportem ? Poznałam pewna kobietę, na forum Ale schudłaś,babski szok fit. Kiedy zobaczyłam jej rezultaty nie mogłam uwierzyć. Iwetta, bo to o niej mowa. Jest mama, żoną, prowadzi własna restauracje a wygląda jak milion dolarów(hejterzy mogą pisać, co chcą,ale ona dla mnie jest wielka motywacją)dodam, że ma ona 39 lat a wygląda lepiej niż nie jedna 18nastka! Dlatego wiem, że w każdym wieku można osiągnąć to, czego się pragnie.  Za pozwoleniem właścicielki dołączam zdjęcie :)

Wystarczy być upartym i SYSTEMATYCZNYM. Nie narzekać, że jest pod górę, jeśli wspinamy się na szczyt.
Obecnie ważę 52, ćwiczę hantlami i sztangą aby wyrzeźbić swoje ciało. Od niedawna chodzę także na siłownie i muszę przyznać, ze bardzo mnie się podoba. Mimo, że jest to siłownia w Monachium, to możecie korzystać z niej również w Polsce. McFit :) Nie ćwiczę pod okiem trenera, ale sama układam sobie treningi. Jeśli jednak ktoś potrzebuje porady,  to trenerzy są do Waszej dyspozycji:)
Wiem, że od około roku jest wielki booom na 'bycie fit'. Przyznam szczerze, że i mnie ten wir porwał, ale nie dlatego żeby być modnym. Zdjęcia, opinie, komentarze innych, którzy coś osiągnęli,  bardzo mnie motywują. Skoro inni mogą, to czemu ja bym nie mogła spróbować osiągnąć swojego, dawno już wymarzonego celu ? Miło spojrzeć na kobiety, które na prawdę ciężko pracują nad swoim ciałem. Widać ich pot i łzy. I co najważniejsze-efekty. Taka prace należy doceniać. A co Wy myślicie na ten temat ? Fit to styl życia czy bardziej lans? Wiem, że wiele osób robi to tylko dlatego, bo jest to'modne' na czasie. Widziałam już kilka kobiet, które pięknie ubrane,wymalowane biegną 10 minut na bieżni,  po czym idą zrobić sobie zdjęcie,jakie to one nie są fit. Wiadomo, każdy ma swoje życie i nie powinno się tego komentować,ale pamiętajcie, że warto motywować się tymi osobami, które na prawdę wkładają całe serce w prace nad swoim ciałem. Nie róbcie tego dla kogoś, aby się pokazać czy po prostu dlatego,  bo 'wszyscy 'to robią. Wszystko jest lepsze od siedzenia w domu, zajadania się chipsami, ale niech to będzie to, co przynosi nam dużo radości. Moje ciało nie jest idealne i jeszcze dłuuuuga droga przede mną, ale wiem że warto walczyć o lepszą i zdrowszą siebie. Podczas moich zajęć na siłowni, kładę nacisk na tyłek i brzuch. Przede wszystkim hantle, sztanga, wykopy,wymachy,unoszenia program plank i brzuszki :)  Mam nadzieje, że do wakacji osiągnę swój cel !  Ćwicząc w domu na prawdę nie potrzeba wiele: mata, ciężarki, skakanka,dresy woda i dużo dużo chęci :)Moim marzeniem jest zostać trenerem, ale wiem że to spore wyzwanie. Bycie trenerem to nie tylko ćwiczenia, ale ogromna wiedza na ten temat. Trzeba wiedzieć co i komu doradzić, tak aby nie uszkodzić jego ciała, a pomoc mu odzyskać lepszego siebie :)
Ps: Przepraszam za jakość zdjęć, niedługo zrobię lepsze, obiecuje :) Mam nadzieje, że chociaż trochę Was zmotywowałam :)

 Ta większa to ja :D

Niezbędnik do ćwiczeń+ woda :)

 Słodycze dla pośladków

Ciezarki- po 2 kg Decathlon
Hantle i sztanga-zamówiłam na ebayu
Buty-Adidas
Spodnie-Decathlon
Koszulka-Decathlon
Czapka-Decathlon
Strój kąpielowy- New York
Leginsy w kwiatki- Coloseum
Czarne body-h&m
Jeśli macie jakieś pytania, piszcie w komentarzach :)